niedziela, 29 grudnia 2013

Zagryźć śledzia czekoladą, czy przeczekać smak ryby?


Kolejna książka zakończona. Miejsce na półce zwolnione, bo bałagan błagał wręcz o skrócenie jego istnienia. Ale melancholia po rozstaniu z bohaterem "Lewej Ręki Boga" nie mija. W mrok tejże nostalgii wkradł się jednak mały, choć całkiem jasny promyk radości z wyczekiwania na zdobycie kolejnej części. Póki co, powinnam poznać charaktery z pozostałych opowieści leniwie okupujących świeżo odkurzone półki. Ale jak można tak szybko porzucić kogoś, kto wyjawił ci całą historię swojego życia w nadziei na wieczną miłość i zakochać się w kimś innym? Nie potrafię smakować wspomnień innych, gdy wciąż czuję życie Thomasa Cale'a. To tak, jakby zjeść czekoladę, wciąż czując w ustach smak śledzia. W żaden sposób do siebie nie pasują. Z drugiej strony, wspomnienie smaku czekolady jest takie kuszące...
by Dizaku

Błysk

Druga w nocy , leże i patrze przez okno -ciemność . Gdy nagle błysk , mały punkcik na niebie . Czerwone- białe , czerwone- białe . I tak ciągle . Samolot? UFO ?-co jest mało prawdopodobne ,czy gwiazda , może planeta ?

Długo patrze na ten mały punkt na ciemnym tle nieba i po chwili wszystko mi się rozmazuje , robi się czarne prócz błysku . Lewe oko zamyka się samo z siebie .

Zauważmy że prawa półkula naszego mózgu odpowiada za naszą wyobraźnie a lewa za to co robimy na co dzień ( nauka np.)

LEWE OKO POD LEWĄ PÓŁKULĄ - zamykało się i mówiło IDŹ JUŻ SPAĆ
PRAWE OKO POD PRAWĄ PÓŁKULĄ - nie chciało współgrać z lewym tylko dociec co jest na niebie .





Budzę się rano , wszędzie jasno -błysku nie ma .

sobota, 28 grudnia 2013

Mała prawda o magii i muzyce, czyli przemyślenia z północy między 27. i 28. dniem grudnia 2013 roku


Od kilku godzin słucham tej samej piosenki w kółko i w kółko i chyba mi się nie znudzi. Trochę jak rejs po bezkresnym morzu, minęły tygodnie od wypłynięcia na dzikie wody, a jednak za każdym dniem człowieka zaskakuje ten jeden subtelny, choć oczywisty szczegół, który wielokrotnie przeoczony był wcześniej. Ale czy morze przestanie zaskakiwać? Czy rejs po magicznej melodii pełnej niespodzianek dobiegnie końca, czy zatrzyma mój żywot w zawieszeniu, bezlitośnie nie dając o sobie zapomnieć? Magia bowiem, jakkolwiek piękna, czasem niebezpiecznie uzależnia i zamyka wszelkie drogi ucieczki. Zanim to jednak dostrzeżemy, pozostaje jedynie obłęd...
A wracając do realnego świata, chyba każdy miłośnik muzyki wie, że istnieją melodie, tak słodkie i kuszące, że z własnej woli nie da się od nich uciec, bo dogonią nas wszędzie, nawet bez słuchawek sączących ją powoli do naszych spragnionych i pożądających tego narkotyku uszu ;)

by Dizaku

piątek, 27 grudnia 2013

Niebo.

Tak sobie myślę co by było gdyby nagle na de mną pojawiło się niebo ? Gwiazdy na wyciągnięcie ręki , pozbierałabym je do kartonu i schowała pod poduszkę . A kiedyś bym rozdała wszystkim tym co na moje pytanie "co byś chciał/a" odpowiedzieli "gwizdkę z nieba" wyciągnęłabym mój karton z pod poduszki i otworzyła a oni by swoją gwizdkę schowali tam gdzie ja karton .-pod pierzynę .

-Na rozum upadłeś ? Gdzieś ty był jak rozum rozdawali !?
-Stałem w kolejce po gwizdkę z nieba .
-c,co..?
-No , trzymam ją pod poduszkę , szepcze mi do ucha by spełniać marzenia .


A czy ty już masz swoją gwiazdkę z nieba ?


GWIAZDKA - MARZENIE .

Skarpetki.

Nie wiem czy rano byłam tak zmęczona czy jestem na tyle rano nie ogarnięta że nie zauważyłam że mam dwie różne skarpetki... wow wow . Takie głupie a jednak . Ostatnimi czasy parowałam skarpetki bo jak to ja - nie paruje ich - rano szukam do pary . Ale wzięłam się zebrałam i poszłam do szafy !wow. Kilka skarpetek było bez pary ... Tak jak te które właśnie mam na sobie - szara i czarna ..

Mam dwa wyjaśnienia na ten temat .

1) Jak to skarpetki które lubią się gubić w praniu .

Były dwie pary skarpetek państwo Skarpetki Czarne i państwo Skarpetki szare. I nagle zdrada .Pani Czarna zakochała się w Panu Szarym i uciekli razem gdzieś do innego domu zostawiając Pana Czarnego i Panią Szarą samych - tak oto moje skarpetki Pan Czarny i Pani Szara połączyli się razem .

2) Zmiana koloru.

Prawdopodobnie podczas prania czarna skarpetka wyblakła i zrobiła się szara ( jedna para skarpetek)


Wniosek - bardziej przekonuje mnie wersja numer 1.